Jaki zamiennik wypasionej OII FL w podobnych pieniążkach ?

[kowal 2002]

krzys301, odnoszę wrażenie, że albo nie pojeździłeś porządnie DSG na S ( powiedzmy tak z tydzień czasu ), albo masz zepsutą skrzynię :diabelski_usmiech .

Zresztą jak chcesz "manuala" zamiast DSG to wrzucasz na stałe na +/- i skrzynia nic nie zrobi bez twojego polecenia ( chyba, że zejdziesz za nisko/wysoko z obrotami ).
Nie mówię, że DSG jest bez wad, ale po 1,5 roku i ponad 50 tyś km z 1,8 TSI+DSG nie ma mowy żebym dobrowolnie wrócił do manuala.

A co do spalania na S... w mieście zrobienie 15l/100km nie jest żadnym problemem :twisted: ...

[gruto]

:twisted:

[sew1981]

krzys301, co znaczy użytkujesz? auto zastępcze czy firmowe?
bo w podpisie masz 1.6 bfq. Może kolego za mało jeździłeś dsg. Ja paroma jeździłem i uważam, że to fajna skrzynia i szybka. Nawet jak Ci wrzuci wysoki bieg - wyczuwa charakterystykę jazdy, to jak depniesz chcąc przyśpieszyć szybko reaguje na gaz (zasługa podwójnej konstrukcji). Chyba zbyt pesymistycznie oceniasz dsg, albo masz jakiś zwalony egzemplarz do użytkowania, albo żebyś otworzył oczy polecam przesiąść się do automatu innej marki i zobaczyć czas reakcji. Według mnie dsg zmienia biegi na równi ze sprawnym kierowcą.

[Puchacz]

DSG6 w trybie Sport nie wrzuca 6 biegu nigdy, a v-max jest do osiągniecia na 5 - tako rzecze instrukcja obslugi.
W RS nie ma DSG7 z suchymi sprzeglami, bo by sie rozsypalo od momentu, a jest tylko DSG6 z mokrymi sprzeglami.

Programem mozna zrobic praktycznie wszystko.
Ostatnio znalazlem taka firme:

http://g60.pl/dsg/?dsg,6

W trybie Manual faktycznie skrzynia zmienia po dojsciu do czerwonego pola zeby nie przekrecic silnika - sa magicy co potrafia sie tego pozbyc. Oczywiscie w kazdym z trybow skrzyznia sama redukuje aby nie zadusic silnika.

Tryb Sport jest dość głośny (chociaż u mnie zamontowali radio i głośniki co pomagają rozwiązać ten problem) w TDI bo utrzymuje obroty w okolicy 2000- 2500 rpm aby turbo cały czas dmuchało i nie bylo laga. Inaczej tryb ten nie miałby racji bytu. Spalanie po ostrej jeździe w trybie Sport - można powiedzieć, że coś jak po torze tylko z sygnalizacją świetlną to 10 l dla BKD@180KM w RS wiele wiecej nie bedzie.

Nie ma problemow z wyprzedzaniem, ruszaniem, czy innymi manewrami. Po prostu trzeba sie nauczyc zmieniac biegi wylacznie prawa noga, a nie lewa noga i prawa reka. A wymaga to tez troche doswiadczenia i swoistego dogadania sie z DSG.

Plusy:
- Skrzynia zmienia blyskawicznie
- Dosc szybko redukuje nawet kilka biegow na raz
- Tryb Sport
- Uczenie sie na trybie D
- IMO nawet kobieta z DSG objedzie takie samo auto z manualem
(chodzi o to, ze przy sprintach ze swiatel, jesli ktos nie ogarnia manuala jak Sesik, to w identycznym aucie z DSG moze siedziec nawet blondynka i "go zrobi", ogolnie widac taka fajna roznice jak sie jedzie obok auta z podobna moca, przy zmianach jego auto na chwile zaczyna sie "cofac", a DSG idzie caly czas rowno i bez przerw do przodu)

Minusy:
- nie jest tak plynna jak automaty hydrokinetyczne
- tryb D przy spokojnej jezdzie zmieniajac zbyt nisko biegi - ekonomia usmierca dwumase (nalezaloby sie udac na poprawe programu w celu indywidualizacji)
- wytrzymuje tylko ~420-450Nm bez dosc drogiego wzmocnienia sprzegiel

Reasumujac, do diesla ze skrzynia 6 biegow DSG to w zasadzie "must have", zeby ciagle nie wajchowac. W benzynie gdzie by bylo mniej zmian i wiekszy zakres uzyteczny obrotow zwlaszcza po miescie to juz nie jest takie istotne. Chociaz nie jezdzilem 1.8 tsi z DSG7.

[tomek]

sew1981, To chyba mało jeżdziłeś dsg, bo ona potrafi być bardzo wolna, wolniejsza niż nie jeden zwykły automat. Dsg jest szybka, gdy potrafi przewidzieć zmianę, czyli podczas jednostajnego, dyNamicznego przyśpieszania. Gdy się jedzie ze stałą prędkością, to po wciśnięciu trzeba czasami czekać nawet dwie sekundy na zmianę biegu.
Na S lub na zmianie ręcznej biegi są zmieniane bardziej agresywnie, a to w dłuższej i ciągłej jeździe może być niezdrowe dla sprzęgieł

[sew1981]

tomek, jeździłem tiptronickiem, zwykłym automatem archaicznym (gdzie trzebabyło kopać lekko nogą gaz, aby zredukować) i jeździłem 3 różnymi autami z dsg.
Zapewne, aby osiągnąć maksimum szybkości, trzeba umieć robić jak pisze Twój przedmówca, czyli: "Po prostu trzeba sie nauczyc zmieniac biegi wylacznie prawa noga, a nie lewa noga i prawa reka. A wymaga to tez troche doswiadczenia i swoistego dogadania sie z DSG."
Ale to chyba Ty małoma automatami poza dsg jeździłeś, one są dużo wolniejsze w reakcji, dsg absolutnie nie jest wolniejsza od zwykłego automatu jak piszesz. Nie spotkałem takiego automatu w żadnym aucie (szybszego niż dsg), oczywiście nie pisze tu o skrzyniach bezstopniowych, typu multitronic, gdzie nie czuć w ogóle przełożeń. Możliwe że jakieś ekstra konktrukcje w bardzo drogich autach bywają szybkie, ale przecież piszemy o OII, w tej klasie nie ma szybszego automatu, to pewne.

[marlena]

marlena napisał/a:
Dokładnie Ja bym wzięła RSa w DSG
ciekawe czemu akurat w DSG ? :P

ale popieram

No wiadomo czemu Ponad 4 lata z DSG zrobiło swoje, tzn. zepsuło mnie i już nie wiem co to manual Teraz psuje Ciebie

Jeśli chodzi o tryb D i S, to po pewnym czasie doszłam do takiej wprawy, że nawet przy agresywnej jeździe nie zmieniałam na tryb Sport, bo na D bardzo dobrze sobie radziła.
Teraz mam porównanie z innym automatem i DSG nie wypada ani lepiej ani gorzej.
W bmce początku przy wyprzedzaniu zmieniałam na tryb Sport, a teraz znowu jeżdżę w większości na D.
Wydaje mi się, że tu nie chodzi o skrzynie tylko też o umiejętności kierowcy, jak się "dogaduje" z automatem

Puchacz, napisał samą prawdę

[sew1981]

marlena, umiejętności to podstawa wiadomo i są bardzo ważne.
Jednak skrzynia i szybkość jej reakcji też się liczy. Mam np. porównanie tiptronica do dsg i stwierdzam, że na pełnym ciągu od 0 przyśpieszając dsg w lepszych momentach i sprawniej zmienia biegi. Chociaż większa różnica była między tiptronickiem (na jego korzyść) vs zwykły stary automat.
Ale tak jak pisał puchacz, dsg może być nawet lepsze niż manual ze świateł, a np. tiptronic (które też nie jest archaiczną skrzynią) zostanie w tyle w porównaniu do manuala. Mówie o tiptronicu z przełomu wieków, w tych nowszych wypustach pewnie coś poprawione.

[arturo_freestyl]

Re: RS - manual czy DSG ?

Jak w temacie .....poradźcie co brać - manuala czy DSG - tylko tu mam dylemata :diabelski_usmiech ...powoli się szykuję na white RS combi .....oczywiście TDI :diabelski_usmiech

TSI bierz z DSG

TDI to zło :twisted:

[Legion]

Ja mam DSG i serdecznie polecam. Nawet jeśli jest to sekundowe opóźnienie na wciśnięcie gazu przy wyprzedzaniu to później i tak skrzynia nadrabia szybką zmianą przełożeń. Poza tym mając tak szybki samochód wajchą machasz bez przerwy bo już trzeba zmienić bieg na wyższy.
Jest jeszcze inny pozytywny aspekt posiadania tej skrzyni. 2 dni temu uszkodziłem lewą rękę w nadgarstku i pomimo że nie mam gipsu to nie mogę się nią nawet podetrzeć, o trzymaniu kierownicy nie wspomnę. Mając manuala musiałbym przesiąść się na MPK bo zmiana biegów przy puszczonej kierownicy to nie to o czym marzę.
A czy diesel czy benzyna to już inna sprawa.

[witachu]

Teraz psuje Ciebie

chyba możesz mieć rację :twisted:

[piotrek_gdy]

gruto, pytanie powinieneś skierować przede wszystkim do posiadaczy RSów lub osób które takim autem jeździły albo mają DSG 6biegowy(bo taki występuje w RSie)

a najlepiej pojeździj testówką labo autem któregoś z kolegów

[gruto]

piotrek_gdy, obdzwoniłem pół śląska .....kłopot z RS-em w dsg

[ryjeks]

gruto,

Zdecydowanie DSG i najlepiej z TSI.
Chyba, że robisz 50kkm/rok to można myśleć o TDI.

Nieśmiało zapytam, a może Fabia RS ?? :roll:
O ile nie za mała, to kilka worków złota mniej, a lata bardzo podobnie, albo i lepiej :diabelski_usmiech

[patrykL]

i pomimo że nie mam gipsu to nie mogę się nią nawet podetrzeć

niezwykle cenna informacja, dziekujemy

[Chris11]

2 dni temu uszkodziłem lewą rękę w nadgarstku i pomimo że nie mam gipsu to nie mogę się nią nawet podetrzeć, o trzymaniu kierownicy nie wspomnę. Mając manuala musiałbym przesiąść się na MPK bo zmiana biegów przy puszczonej kierownicy to nie to o czym marzę.

Przepraszam za mały offtop, ale jak czytam wpisy takich osób to zaczynam się zastanawiać, dokąd ten kraj zmierza i chyba sam sobie odpowiem... na dno.

W każdym razie gratuluję podejścia i odpowiedzialności... Skoro nie możesz trzymać kierownicy to na ch... się pchasz do samochodu??? Żeby komuś krzywdę zrobić (Ciebie żal nie będzie), bo nie będziesz w stanie opanować auta jedną ręka, kręcąc kierownicą w stylu "na mydełko fa"??

Pomyśl trochę....

[gruto]

ryjeks, nieeeeee fabia odpada , Octa ma to coś! - mi osobiście bardziej podoba się tylko A5 , które kiedyś muszę mieć ......chociaż powoli widzę że nie ma innej alternatywy jak grupa Vw z której najbardziej podoba mi się octa i superb combi aaa jeszcze Leon - ale tylko z zewnątrz ....rozwala mnie totalnie ten kokpit w środku od siekiery z butelek półtora litrowych :shock: (z góry przepraszam seaciarzy - taki po prostu mam gust )

[ Dodano: Nie 22 Lip, 12 22:24 ]
aaa zapomniałem ....zaraz ktos mi powie ...idiota 5 octa z kolei , a ja wam powiem wam że uwielbiam to auto , wiem co je boli , nigdy mnie nie zawiodło, wiem jak poprawić fabrykę , zaradzić w niektórych przypadkach żeby było lepiej - po prostu znam ją na wylot , a teraz chcę mieć białego RS-a .....wypasionego, tylko nie wiem jak i koniec

[ Dodano: Nie 22 Lip, 12 22:36 ]

DSG i najlepiej z TSI.

ryjeks, tylko TDI :diabelski_usmiech

[ryjeks]

ryjeks, tylko TDI

To chociaż przejedź się TSI, bo to jest naprawdę lepszy świat :wink:

[radekgw]

gruto ile klockow rocznie bedziesz robic ? na prawde przekalkaluj to, chodz pewnie juz to zrobiles ;d

[piotrek_gdy]

kłopot z RS-em w dsg

to wpadnij do wawki- dam ci pojeździć moim

a tak serio- jak ja poszedłem do salonu i powiedziałem że będę zamawiał to ściągnęli auto z Poznania
to dealer powinien się postarać

[Maicroft]

krzys301, jeżeli chodzi o DSG to akurat jest oszczędniejsze niż manual

Daleko bym byl od takiego stwierdzenia

Trzeba rozroznic skrzynie 6 i 7 biegowe, bo dzieli je przepasc w dzialaniu :idea: Wiec koledzy od TSI niewiele tu pomoga, bo maja 7-ki, ktore faktycznie biegi wrzucaja jeszcze nizej, ale to tez nie zawsze, bo zalezy od sytuacji gdzie potrafi dlugo jechac na nizszym biegu, co w DSG6 mi sie nigdy nie zdarzalo, nie ciagna po puszczeniu hamulca jak DSG6 i skrzynia ASB, co powinno wyduzyc zycie dwumasy.

A po co Ci RS z DSG. Wez dlubniete BKD z DSG, albo najlepiej jakiegos nowego CRa z DSG i pojezdzij. Taki CR dlubniety na te 175/390Nm bedzie jezdzic pewnie ciut lepiej niz fabryczny RS


Tak jak Puchacz wspomnial, dlubniete BKD jezdzac ostro po miescie pali te 10-11l normalnie 8-9. To auto ma zaledwie 175KM, RS dlubniety bedzie mial te 210, palic bedzie podobnie. RS benzynowy to zaczyna liczyc spalanie od 10 w gore i nie mowcie o eco jezdzie bo mnie zaraz mdli :evil:

BTW. Ja tam sie nie znam, bo 3 skrzynie DSG z dieslami ujezdzalem(am) i jedna ASB

[kabanos]

Maicroft, nie mówiąc o żwawej jeździe dieslem a benzyną, bo tu różnica będzie kolosalna. Rozwalił mnie swego czasu piramida, któremu spalanie z całego baku przy ostrej jeździe wyszło 8,9 l/100km, gdzie prędkości często gęsto sięgały 200 km/h. Ciekawe jakie spalanie by wyszło przy takiej jeździe przy silniku benzynowym 2,0 :?:

[szkoda]

120kkm z DSG.
wybieram manual

Mając pod maską mocny silnik to sama przyjemność móc nim SAMEMU sterować, automaty zostawmy stojącym w korkach i wożącym dzieci do przedszkola

A jak kogos wyprzedzisz to co za satysfakcja z posiadania szybszego automatu, lepiej byc szybszym kierowcą

Jeżeli chodzi o wygodę to za te same pieniądze można kupić o wiele wygodniejsze i równie szybkie bądź szybsze auta z automatem niż RS :idea:

[ketivv]

Mając pod maską mocny silnik to sama przyjemność móc nim SAMEMU sterować, automaty zostawmy stojącym w korkach i wożącym dzieci do przedszkola

zgadza się automaty tradycyjne tak ale skrzynie typu DSG to już całkiem inna bajka
powstały w sporcie motorowym i stamtąd trafiły pod strzechy

ich zaleta jest szybkość działania a nie komfort

przyśpieszenie do 100km/h dla Porsche Panamera wersja podstawowa
manual 6,8 s
PDK 6,3 s

[schwung]

wydaje mi się, że trzeba być wielkim pasjonatem, żeby przedkładać wątpliwą przyjemność ręcznej zmiany biegów nad przyjemnością jazdy z DSG. Jak dla mnie jedyną wadą DSG jest jej cena, chociaż biorąc pod uwagę niższe spalanie to w baaardzo długim okresie się to nawet opłaca